wtorek, 2 kwietnia 2013

Kontynuowanie,zdejmowanie miar z figury.

Ciąg dalszy do poprzedniego wpisu.Goście niespodziewane,zaproszenie na wesele świeży wydatek.
O zdejmowaniu miar z figury można by pisać bardzo długo,uważam że to co ja sobie zanotowałam
bardzo Wam pomoże w dalszej nauce.Na początek zdejmujcie miary często na własnym dziecku,na
mężu,siostrze dotąd aż będziecie pewne że zdejmujecie je poprawnie (trzecia miara będzie równa czwartej).
Miary zdejmujemy z osoby rozebranej do bielizny,w ostateczności na cienkiej bluzce,by kształt formy zbytnio nie uległ zmianie.Przy zdejmowaniu miar zachowujcie swobodną postawę(stopy złączone,ręce spuszczone).Sztuczne ustawienie sylwetki może być przyczyną poważnych poprawek
w czasie pierwszej miary.
 Długość od podstawy szyi do obwodu talii(pasa),miara pośrodku przodu.
Możemy również zmierzyć dł. przodu od najwyższego punktu ramienia poprzez najwyższy punkt gorsu do środka przodu do linii pasa.(ja w ten sposób pobieram zawsze).
 Szerokość pleców na wysokości pach,
Dł.pleców od najwyższego punktu ramienia od strony szyi w dół do linii obwodu pasa.
Ta miara potrzebna nam będzie do uszycia spódnicy,sukienki,bluzki a także spodni.JEST to obwód
bioder,pobieramy ok.18 cm. poniżej talii(pasa) w najszerszym miejscu bioder,należy zwrócić uwagę
na wypukłość brzucha,miarę pobieramy luźno po linii wypukłości brzucha i wysokości siedzenia.
Talia,największego zwężenia tułowia.Obwód pasa zależny jest od rodzaju odzieży,może być bardziej
obcisły lub luźny.

 Ostatnia miara o której chcę Wam dzisiaj napisać,jest to obwód klatki piersiowej,inaczej prawidłowo
obwód gorsu sposób brania tej miary też jest ważny ,centymetr przesuwamy przez najwyższy punkt
gorsu zamykając luźno jego obwód,nie przypadkowo obok dałam rysunek z obwodem pasa mogą PANIE porównać obrazowo różnicę pomiarów.
Aby Paniom nie mieszać w głowach nie będę opisywać większej ilości miar.Gdy dojdziemy do
następnych etapów nauki potrzebne miary będę opisywać na poszczególnych modelach.
Jeszcze parę ważnych zdań na co szczególnie zwracać uwagę przy zdejmowaniu miar:czy dana osoba
ma proporcjonalną figurę,na rozbudowaną klatkę piersiową,czy sylwetka jest o budowie normalnej czy pochyłej.
Każda z wymienionych prze ze mnie sylwetka wymaga innej konstrukcji formy oraz pobrania dodatkowych miar.Ilość miar zdjęta z figury zależna jest od modelu,metody krojenia.Można ograniczyć do kilku podstawowych miar lub pobierać wiele miar bardzo szczegółowych.Tak na początek radzę Paniom dopiero uczącym się(bardzo szczegółowe zdejmowanie miar).
Wszystkie wymiary obwodów zapisujemy w połowie,natomiast długości w pełnej liczbie.
Wypraktykujcie samodzielnie to o czym Wam dzisiaj napisałam,jest to kolejny etap do samodzielnego szycia.Wpis dzisiejsze wyszedł mi dość obszerny,ale tego tematu nie da się napisać
w dwóch zdaniach chcę abyście były tak dobre w szyciu jak ja jestem tego WAM życzę z całego serca.Chętnie odpowiem na wszystkie pytania,proszę piszcie.


















8 komentarze:

  1. Dziękuję Danusiu za wizytę na moim blogu. Teraz wpadłam do Ciebie na chwilkę, ale jeszcze wrócę, bo tyle tu informacji na temat szycia.Dla mnie szycie to czarna magia, ale może po lekturze Twoich postów uda mi się uszyć coś dla mojej córeczki.
    Pozdrawiam Jagoda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem wymierzony od stup do głowy,może żona uszyje
    mi fajną koszule.Przydały by się jakieś rady

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo za komentarz.Też jestem z zawodu krawcową. W swoim życiu bardzo dużo ubrań naszyłam i nie tylko.Trzeba mieć dużo cierpliwości i nie zrażać się(jak się coś nie uda)."Praktyka czyni mistrza". Drażnią mnie ubrania odszyte byle jak i praca ,gdzie szyje się na akord.Może dla osób ,które na to nie zwracają uwagi jest ok.,mnie to" wnerwia". Może to wynika z mojego charakteru-jestem estetką i bardzo lubię precyzję i dokładność w szyciu. Cieszę się,że postanowiła Pani założyć taki blog. W bardzo przejrzysty sposób Pani to pokazuje.Burdy przestałam kupować,bo już nie mam gdzie ich przechowywać.Co do blogów o szyciu,rzeczywiście niektóre pokazują zdjęcia a nie samo szycie(mija się nazwa z celem). Od maszyny też dużo zależy.Pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ma Pani całkowitą rację,a co do rzeczy gotowych jak to Pani fajnie napisała szyte na akord,to my tak już mamy jest to skrzywienie zawodowe.
    Ja zanim coś kupię to sprawdzam pod względem estetyki uszycia i wykonania,jeśli znajdę chociaż mały drobiazg nie kupuję.Dlatego szyję sobie sama prawie wszystko przynajmniej są niepowtarzalne,a szczególnie karnawałowe lub wizytowe.Pozdrawiam
    odwiedź mnie szpuleczko od czasu do czasu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przydatne kursy i świetny, przejrzysty szablon bloga. =)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za miłe zdania,staram się jak mogę i umiem.Bardzo dużo czasu poświęcam aby dobrze napisać moje posty.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. ŚWIETNY,I TAKI DOKŁADNY.
    BĘDĘ PANI FANKĄ.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny.Kocham szycie,szyję z pasją,i Wam tego życzę.

Każdy komentarz to dla mnie jeszcze większa motywacja do pisania następnych postów.
Jeśli możecie polećcie mojego bloga swoim znajomym.
GORĄCO POZDRAWIAM.

Moja lista blogów

Ciekawe artykuły

Szukaj na tym blogu

szycie od A do Z

Powered By Blogger