niedziela, 19 października 2014

Koronki,koronki-co możemy uszyć z koronki?

Witam moje wszystkie czytelniczki.
Ubieranie się w odpowiedni styl i sposób ma dziś dla wszystkich kobiet fundamentalne znaczenie,
czy zgadzacie się ze mną?
Starannie uszyte,doskonale dopasowane tkaniny do figury,wykończenie to gwarancja nienagannego naszego wyglądu.
My kobiety to już chyba mamy to we w krwi że zawsze wiemy,co jest najmodniejsze(znam także
kilku mężczyzn którzy także zwracają uwagę na swój idealny wygląd)
Piękna bluzka to nieodzowny element naszej garderoby,bluzki szyte na miarę bywają coraz bardziej powszechne,szyjąc bluzkę możemy eksperymentować z materiałami,jak uszyć,wykończyć,jak będzie
zapinana,lub też inne szczegóły.
Coraz więcej pań ceni sobie indywidualność we własnym stroju,są wyznacznikiem jak jesteśmy
postrzegane w otoczeniu,na ważnych rodzinnych spotkaniach, w pracy.
Szyjąc bluzkę,sukienkę ,spódnicę lub każdy rodzaj garderoby na własne miary,pozwala nam dobrać
odpowiednie detale,dopasować do własnej figury,a także dobrać tkaninę według własnego gustu,dobrej jakości i co najważniejsze nasze ulubione desenie i kolory.
Piszę te słowa dla Was dlatego aby jeszcze raz może i dziesiętny zachęcić Was wszystkie do nauki
szycia.
Przez kilka dni drzwi w moim domu nie zamykały się,(oczywiście w przenośni),prawie co dzień przybywały do mnie panie z prośbą o uszycie a to spódnicy,spodni i ku mojemu zaskoczeniu
dwie sąsiadki o uszycie bluzki koszulowej,jedna kupiła bardzo ciężką tkaninę do szycia karbowaną
i na dodatek kratka,tak prosiła że nie mogłam jej odmówić(pomyślałam sobie zarobię parę groszy na
naprawę maszyny,czemu nie) Ale ile mnie to kosztowało nerwów to sam Pan Bóg wie.
Już dawno nie szyłam tak ciężkiej tkaniny.Zrobiłam kilka zdjęć,abyście zobaczyły że nie przesadzam,pomyślałam iż dla chętnego
nie ma nic trudnego.


 Tak wyglądała tkanina.
Rękawy tak musiałam wszyć aby kratka
była spasowana,przody zapinane na małe guziki,co także sprawiło mi nie lada problem bo wiecie że nadal szyję na maszynie kupionej 15-naście lat temu,zrobić dziurki to było nie lada sztuka.
Wiem powiecie że wiele z Was szyje
jeszcze na takich maszynach,ale gdy posmakujemy coś lepszego to trudno jest się cofać w czasie.


 Karczek z tyłu.
 Rogi kołnierza.
 Dół bluzki.
 Zrobiłam kilka tylko zdjęć bo czas mnie gonił,a jeszcze miałam do uszycia spódnicę i spodnie.
Zanim zaplanujemy uszycie jakiegoś modelu warto sobie zadać pytanie,na jaką okazję będę nosiła
dany model,z czym będę go nosić.
Każda elegancka dziewczyna i kobieta idzie zawsze krok za modą.Natomiast elegancja nie zawsze podąża za zmieniającą modą,oznacza dyskrecję,strój dopasowany do naszej figury.Elegancka kobieta
 ma być zauważalna ale nie za wszelką cenę.
W niedopasowanym,noszonym z nieodpowiednimi dodatkami,nawet w drogim kostiumie możesz
 wyglądać niekorzystnie.
Na większe okazje bądź glamour.Nadal w modzie jest delikatne iskrzenie.
Lansujcie wszelkie odmiany kobiecości,szlachetny minimalizm,mieszanki stylów.
Czy zauważyłyście ,że tak zwane"ikony stylu" rzadko ubierają się tak jak wszyscy.To wszyscy ubierają się tak jak one.
Inna pułapka?bycie kolejnym wcieleniem lalki Barbie-ładnej,ba ,nawet nieskazitelnej,ale do bólu
banalnej.
            Zaufaj sobie,kieruj się instynktem,wówczas osiągniesz wewnętrzną harmonię.
Dlaczego piszę te słowa w dzisiejszym poście,?ponieważ kilka dni temu przyszła do mnie znajoma
i prosiła mnie o uszycie poncza,ale nie to mnie zbulwersowało,gdy wyjęła z reklamówki kupon 
tkaniny to zaniemówiłam,w pierwszej chwili nie zaskoczyłam,bo wszystko ma swoje granice,nie dość że szerokość pleców znajomej to 42cm.wysokość 158cm.obw.bioder 122cm.to na uszycie tego poncza kupiła dużą kolorową kratę,bo modna    -powiedziałam jej tylko delikatnie czy pomyślałaś jak Ty będziesz wyglądała w tym modelu z takiej tkaniny,odpowiedziała,       nie zastanawiałam się.
No właśnie,nie zastanawiała się i tu jest pies pogrzebany".Co Wy byście zrobiły będąc na moim 
miejscu?????
A teraz mam prośbę ja do Was,napiszcie mi proszę co mam uszyć sobie z tej o to koronki. 


  Tę oto koronkę dostałam w prezencie od dzieci na urodziny.
Jest piękna,ale mam dylemat,co 
z niej uszyć?
Jaki dać spód jasny czy ciemny,
a może niebieski,nie wiem.
Nie chcę tylko następnej sukienki,
tyle już mam w szafie że nie wiem 
w której chodzić.
Może poddałybyście jakiś model 
z burdy za każdy pomysł będę wdzięczna,może wspólnie z Wam uszyję jakiś ładny model,z góry dziękuję za pomysły i rady.
Gdy tylko obszyję znajome przygotuję dla Was post jak krok po kroku uszyć żakiet na podszewce.
Dziś żegnam się z Wami i czekam na Wasze komentarze co do treści posta,napiszcie mi czy Wy chcecie być modne za wszelką cenę nie myśląc jak będziecie się prezentować.
Może któraś z Was doradzi mi tak z serca co mam uszyć z tej koronki?                                       













 















19 komentarze:

  1. Tak mi przemknęło przez myśl.... A może z tej koronki to żakiet uszyć? Podszyć jakąś żakietowątkaniną... Wg mnie niebieski byłby świetny. Od razu ostrzegam, że jestem bardzo początkująca więc od strony technicznej u mnie krucho ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. byłaby przepiękna spódnica ale jaśniejsza podszewka co by było widać wzór koronki najprostszy z możliwych wykrojów z zaszewkami z przodu i tyłu kiedyś w którejś z burd była taka na białej podszewce a koronka była brązowa cudnie to wyglądało:)

    OdpowiedzUsuń
  3. @Asia Jeśli chodzi o modę to ja także zauważyłam że obecnie jest dozwolone wszystko
    ale samokrytyki trochę własnej trzeba mieć.Spojrzeć od czasu do czasu w lusterko.
    Z koronki jeśli masz duży kupon uszyłabym garsonkę,osobno bluzkę i osobno spódnicę,spódnicę prostą ołówkową dł. przed kolano bo masz fajną figurę.Spód dałabym
    jasny aby wzór koronki był widoczny bo jest bardzo ładna.To tyle moich rad,jeśli byłam pomocna to się cieszę,mam nadzieję że napiszesz co zdecydowałaś uszyć.Wszystkiego najlepszego,obyś jak najszybciej dała radę naprawić maszynę.
    Koleżanka Asia z n.k.

    OdpowiedzUsuń
  4. Co ja bym dała aby szyć tak jak Ty,moja koleżanka też szyje na starej maszynie dziurki zanosi do zakładu krawieckiego.Ja także pragnę nauczyć się szyć ale ciągle mało czasu.
    Z koronki także proponuję uszyć garsonkę,górę będziesz mogła wykorzystać do spodni
    a spódnicę do innej bluzki o pdobnym charakterze.Napisz co zdecydujesz.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli nie sukienka, to może żakiet i spódniczka - na przykład taki:
    http://osinka.ru/Zhurnaly/2005/burda/burda_05/slides/01.html
    Albo bluzka http://burdastyle.ru/modeli/palto-jakety/burda-2006-5-127/
    i jeszcze pomyślałam o płaszczu - jako alternatywie dla żakietu na przykład http://burdastyle.ru/modeli/palto-jakety/burda-2009-3-122-c/ chociaż może lepszy byłby jakiś prosty

    OdpowiedzUsuń
  6. @Kropka
    To że jesteś początkująca to nie przeszkadza,przecież masz swój styl,bardzo dziękuję
    za radę.Także mi przeszło przez myśl żakiet ze spódnicą.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. @Anonim-Asia
    Widzę że wszystkie myślicie podobnie,dziękuję za tak miłe rady,wszystkie biorę pod uwagę.Pomysł ze spódnicą podoba mi się.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. @Sew
    Bardzo dziękuję na pewno przejrzę Twoje propozycje,to się napracowałaś aby mi pomóc,
    wielkie dzięki,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. @Kaja Skorpion
    Jesteście wspaniałe,wszystkie macie podobne rady.
    Jeśli będę szyła to na pewno zrobię zdjęcia aby się Wam pochwalić.
    Pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak, żakiet i spódnica to byłoby to, choć niekoniecznie noszone razem. A materiał pod koronką jakiś jaśniejszy, bo rzeczywiście czarny nie wydobywałby tego wzoru, a szkoda go ukrywać :) Co do zakupu kratki, to jestem w stanie to zrozumieć - nieraz jestem w sklepie z materiałami i biorę TO bo mi się to podoba tak strasznie, że muszę to mieć!!! A później w domu kombinuję na milion spospbów co by tu... Dawniej mając jakikolwiek materiał szyłabym cokolwiek, żeby tylko coś uszyć. Teraz bardziej myślę, zanim zacznę. Staram się dopasowywać do siebie materiały kolorami, bo nie we wszystkim dobrze wyglądam i dobrze się czuję. Np. lubię beże, ale w beżach wyglądam źle i je sobie odpuszczam.

    Aaaa, no i gratuluję tej bluzki koszulowej! Zdaję sobie sprawę, że musiało być ciężko z szyciem takiego materiału, ale tym bardziej skończenie takiej bluzki to sukces! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie! Tak się przejęłam tą koronką że zapomniałam o bluzce - pięknie spasowana!
    Ja zwykle nie mam odwagi mówić ludziom prawdy prosto w oczy i staram się delikatnie, delikatnie... czasami daję sobie spokój widząc totalny brak zrozumienia.

    OdpowiedzUsuń
  12. @katya
    Dziękuję,też tak myślę.Przepraszam że tak długo nie odpisywałam ale zbyt emocjonalnie
    przeżywałam konkurs,no i trochę się przeziębiłam.Co do bluzki to masz rację,chyba na razie mam dosyć na jakiś czas takich tkanin. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. @Sew Quester
    No właśnie często tak bywa,bluzka skończona,ale kaszel jeszcze jest.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Koronka piekna,ja uszylabym prosta sukienke bez podszewki.A dlaczego,bo uszylabym kilka halek w roznych kolorach i za kazdym razem sukienka mialaby inny charakter.Pozdrawiam spod Lysicy,Ewa Kita

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochanie nigdy tak nie robiłam,zawsze doszywam halkę na stałe.Ale za radę bardzo dziękuję,może tak zrobię.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Danusiu, i co uszyłaś? ja dopiero teraz czytam tego posta, ale jak wiele czytelniczek pomyślałam o spódnicy o jaśniejszym spodzie.
    I tak a propos szycia koronek, może pomożesz: szyję, za wzorem z Burdy, bluzkę koronkową (Burda 3/2013, model 116). Moja tkanina to tiul w kwiaty haftowane bawełnianą nicią. Oczywiście, brzegi trzeba oblamować, żeby się nie strzępiły i ładnie wyglądały. Kupiłam więc bawełnianą lamówkę. I jest w porządku, dopóki lamuję prost brzegi. Kiedy natomiast oblamowałam dekolt, wyszedł pofalowany potworek :( Wygląda na to, że ta lamówka jest za sztywna na obszywanie krzywizny dekoltu tkaniny, gdzie bazą jest (było nie było) nieco rozciągliwy tiul. Masz może jakiś pomysł, jak rozwiązać ten problem? Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. @Aeshna
    Lamówką dekolt jest łatwo wykończyć,tylko musisz odszyć najpierw od lewej strony
    na szerokość stopki i cały czas lamówkę trzymać sztywno,lekko równo wdając podkrój
    szyi ,można szyć węższym ściegiem.Wykańczając po prawej stronie szyjemy kantem,
    układając lamówkę tak jaki mamy kształt dekoltu.Lamówka bawełniana jest sztywna,do tiulu ,koronki,szyfonu czy też żorżety najlepiej kupić lamówkę atłasową,ja stosuję tylko taką,jest miękka.Odpisz proszę czy pomogłam.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Danusiu, dzięki za poradę - nie znałam tej techniki:) Dam Ci znać, jaką ostatecznie metodę odszywania wybrałam, ponieważ waham się też, czy tego dekoltu nie obrębić jakoś haftem przy pomocy muliny. wiem, że to kupa roboty, ale musi być ładnie, bo tkanina jest śliczna:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wydaje mi się iż trochę będzie za dużo,koronka haft,lamówka wystarczy.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny.Kocham szycie,szyję z pasją,i Wam tego życzę.

Każdy komentarz to dla mnie jeszcze większa motywacja do pisania następnych postów.
Jeśli możecie polećcie mojego bloga swoim znajomym.
GORĄCO POZDRAWIAM.

Moja lista blogów

Ciekawe artykuły

Szukaj na tym blogu

szycie od A do Z

Powered By Blogger