wtorek, 2 października 2018

Bluzka z rozcięciami,burda nr.7/2018.Bluzka- może być i sukienka.

   Lato wróć,wróć-naiwne wołanie.
Pierwszy dzień jesieni od razu mnie rozłożył.
W domu wnuczka,córka z narzeczonym a ja chora,wszystko na przekór.
Dziś pisząc dla Was w ręku trzymam smarkatkę,ha,ha,ale humor mnie nie opuszcza.
Przez cały miesiąc wrzesień bardzo dużo u nas się działo.
Przyleciała samolotem najstarsza wnuczka z Włoch na trzy tygodnie.
Urodziny wnuczki Hani a później moje.
Na 10 -ęć dni przyjechała z nad morza córka z narzeczonym.
W planach mieliśmy dużo wycieczek,z powodu pogody z kilku musieliśmy zrezygnować.
Nawet sobie nie wyobrażacie jak było mi smutno gdy musieli już wracać.
Wnuczka od października zaczyna studia w Neapolu,kiedy będzie mogła do nas przyjechać nie wiadomo.Córka z narzeczonym jadą do Niemiec do pracy,mieszka tam mama narzeczonego z mężem.
Nagle pstryk i zostaliśmy we dwoje w domu.
Dobrze że chociaż mamy na miejscu wnuki te najmłodsze,bo co to by było gdyby ich nie było obok
nas.
Moje urodziny w tym roku miałam huczne.Byli wszyscy których najbardziej kocham.Zabrakło
najstarszej córki z zięciem.Wnuczka ich zastąpiła.
U mnie nadal królują kwiaty.Kwiaty na parapecie,w wazonach i materiały z tłem kwiatowym.
Kocham kwiaty jakie by nie były.Mam w zapasie jeszcze wiele kuponów tkanin z deseniem
kwiatowym cieszę się że nadal są modne.
Dominującą kolorystyką tkanin które posiadam jest błękit,granat,odcienie nieba i morza.
Ostatnią sukienką którą uszyłam jest w tonacji radosnego błękitu.
Ubrana w niej byłam na trzech imprezach.A w uszyciu jej pomogła mi burda,cała góra sukienki to forma z burdy,bluzka model 119 (szkoła szycia)Jestem pod wielkim wrażeniem przemiany czasopisma burda.Tak wiem co piszę.Burdy kupuję już od kilkunastu lat,nie zawsze formy były dokładne.Obecnie wystarczy dokładnie odbić formę ,wykroić poszczególne elementy modelu
i można szyć bez problemu.Także modele bluzek,sukienek i.t.p.są bardzo praktyczne.
Ja co prawda lubię projektować własne fasony ,formy.Ale także korzystam z projektów burdy.
Dół sukienki połączyłam z górą marszcząc na linii pasa nitką gumową.
 Cała góra sukienki jest uszyta według instrukcji opisu jak w burdzie.
Uwielbia wszywać rękawy reglan.
Doły rękawów zakończone są wiązaniami.
Szyje się ten model bardzo szybko,troszkę poświęcenia
i precyzji wymagają wykończenia rękawów .













































Szyjąc tę sukienkę chciałam ukryć trochę swoje wyokrąglenia .



 Przygotowany dół sukienki do połączenia z górą sukienki
 Odszyte wiązania na dole rękawów
 Dół sukienki połączyłam razem z baskinką.
 Wszyte rękawy do przodu góry sukienki i tyłu.Rękawy reglan są najłatwiejsze do wszywania.

 Odszyte pęknięcia na środku rękawów,potrzebne aby się łatwiej wiązały wiązania.

 A tu już moje najukochańsze wnuki.OCH PRZEZ KILKA GODZIN MIAŁAM ICH WSZYSTKICH
                                                                            RAZEM.
 Piękny tor HANI
Hania miała niespodziankę,bo nie wiedziała że urodziny będzie miała u nas w domu.
A tu już moja impreza,urodziny.Kwiat od wnuków od męża oczywiście oprócz prezentów,ale kwiaty
uwielbiam dostawać nawet bez okazji.

 Teraz prośba do Was.Napiszcie proszę czy wypada mi chodzić w takich spodniach.
Córka stwierdziła że takie spodnie to nie na mój wiek.A jak Wy uważacie.



                               Wycieczka,z Warszawy.







 Zostaną miłe wspomnienia a i żal że pogoda zniweczyła wiele planów.
Kończę mój wpis i pozdrawiam Wszystkich moich czytelników.



















9 komentarze:

  1. Ale extra! nosilabym taka sukienke :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejo :) będę tęsknić za Tobą... Mam nadzieję, że uda wam się przyjechać na święta. Te spodnie bardzo fajne i pasują Ci :) buziaki Ola

    OdpowiedzUsuń
  3. W sukience wyglądasz bardzo ładnie ale w spodniach wow, jak najbardziej możesz nosić, wręcz powinnaś bo wyglądasz świetnie!! Córa pewnie zazdrości bo sama by takie chciała mieć :)
    Zmieniłabym tylko górę, na spodniach dużo się dzieje, góra niech się nie rzuca w oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądasz a tych spodniach super. Zmieniłabym tylko bluzeczkę na jednobarwną i może nie koronkową. Białe szpilki do tych spodni to jest To. Takie spodnie dobre są w każdym wieku.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję,dziękuję.Jesteście wspaniałe.Może macie rację że córka chciałaby te spodnie,ale będą na nią za szczupłe.
    Fajnie że jesteście i macie takie same poglądy jak ja.
    Pozdrawiam Was bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pani Danuto to co pani robi z tkanin jest wspaniałe.Dużo bym dała aby szyć choć trochę tak jak pani.Sukienki hiszpanki bardzo przypadły mi do gustu.Będę często odwiedzała pani bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. P.Danuto mam pytanie ,jak doszyć lampasy do spodni lub do innej garderoby?.Będę wdzięczna za odpowiedz.Kinga.Ciekawy blog pani pisze,czyta się go z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  8. @KINGA
    Lampasy jeśli są szerokie można doszyć do szwa od lewej strony,póżniej po prawej przestębnować kantem ,szew układając na lampasy.Ale jeżeli są wąskie to najlepiej naszyć ich po prawej stronie po obu stronach.W spodniach szew wewnętrzny nie może być zszyty.Ciężko jest naszyć lampasy na wąskich nogawkach gdy mamy pozszywane nogawki.Mam nadzieję że pomogłam,pozdrawiam i polecam się na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładna sukienka. Spodnie są ok, bluzka inna. Ta koronka postarza i nie pasuje do tych spodni.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny.Kocham szycie,szyję z pasją,i Wam tego życzę.

Każdy komentarz to dla mnie jeszcze większa motywacja do pisania następnych postów.
Jeśli możecie polećcie mojego bloga swoim znajomym.
GORĄCO POZDRAWIAM.

Moja lista blogów

Ciekawe artykuły

Szukaj na tym blogu

szycie od A do Z

Powered By Blogger