Chciałabym być zawsze elegancka i zgrabna.
Ale cóż marzenia o pięknej figurze już poszły w zapomnienie.Ale mając rozmiar 44 czyż nie można być elegancką i modną.?
Ja
obecnie modele sukienek,bluzek,spódnic dopasowuję do swojej figury tak
aby troszkę mnie wyszczuplały a zarazem abym była elegancka i nie
zatraciła własnego stylu.
Ważne by być zawsze sobą.Nie martwię się drobiazgami.Coraz częściej wiele rzeczy sobie odpuszczam.
Dziś
nie chcę Was zanudzać długim pisaniem.Pochwalę się tylko moimi
ostatnimi modelami sukienek,bluzek i już mnie nie będzie aż po Nowym
Roku.
Natomiast
życzenia świąteczne i noworoczne pozwólcie że złożę Wam na końcu wpisu
abyście zapamiętały je na długo bo to będą życzenia z głębi mojego
serca.
Sukienka sylwestrowa lub karnawałowa
Tę sukienkę uszyłam sobie trochę luźniejszą,aby czuć się w niej swobodnie.
Góra
sukienki przypomina księżycowy pył,Koronka,haft z koralików i cekinów
to modne akcenty sylwestrowej nocy i przyszłego karnawału.Model takiej
sukienki o prostym fasonie pomoże zamaskować brzuszek.
Najdłużej podczas szycia zeszło mi z odszyciem podkroju szyi i połączenie przodu góry sukienki z dołem.
Z podkrojem szyi poradziłam sobie(tył mała stójka,lekko przechodząca na szyję z przodu) dół dekoltu uszyłam w literkę V.Szew z odszycia dekoltu zaprasowałam na 0.5cm.
Tym sposobem łatwiej mi było przyszyć dół sukienki.
Łączyłam osobno prawą i lewą stronę góry dołu do momentu
zaprasowanego podkroju góry.
Zamek wszyłam na lewym boku sukienki.
Jak już wiecie lubię naszywać aplikacje a także
koraliki i cekiny.Na przodzie dołu sukienki na linii pasa naszyłam takie co nieco.
Aplikacje kwiatków miałam gotowe z narzutki tiulowej,powycinałam kwiaty i naszyłam ręcznie
obok wzoru z koralików.
Sukienka druga wizytowa
Rękaw uszyłam z szyfonu.
Formę rękawa wykorzystałam z burdy,
sukienka świąteczna przedstawiałam ją w poprzednim poście.
Wiem że nie które panie nie przepadają za tkaninami koloru brązu.Ja także nie przepadam za tym kolorem,dlatego też z brązu uszyłam karczek z przodu bo bardzo mi się spodobał ten haft.
Natomiast dół sukienki z przodu i cały tył uszyłam z drobnej kratki która ma wzór pepitki.
Aby rozweselić tę sukienkę rękawy uszyłam z brązowego szyfonu w drobne łatki.Dół rękawów
wykończyłam falbanką z tej samej tkaniny co sukienka.
Tę sukienkę uszyłam bardzo szybko.Formę tyłu i przodu zrobiłam według własnych miar.
Przód dekolt karo ,tyłu w lekką łódkę.Na podkroju szyi z tyłu uszyłam zaszewki.Zaszewki te powodują to iż tył nie ściąga przodu na tył, szwy ramion układają się na linii ramienia.
Teraz nie praktykuje się takich sposobów szycia a szkoda bo takie zaszewki modelują także plecy.
Podkrój szyi z tyłu po zeszyciu ramion złożyłam na pół i jeszcze raz dokładadając środek tyłu do linii zeszycia ramion i zaznaczyłam szpilką kierunek zaszewki.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMJ8eAQ0hvv9vFxpWLssWdEsmjJPg16WIjIJcI4qt6fRvMtG_pxfU34nO9Ftzs-hQoBwjFS2PdNZwa8XE_oU9zKBArKmHAxolqz_VhKees62PlEMDk-h8P2okFkdOtEGWmcSY3PFVAbbY/s280/DSC07882.JPG)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg88jLD7e_NB8DDMQJR_u9UigWQlTnAgGNsBlxZGc3Ym82Mti0VxgEeLeB-v8BJGkTno9igrEwK-IIbcL9Nm6ZYkhQ-gHj-X2fNZhcfvndEW1K-ga8RmPZsZh8_6NP67dNvqT0MKEt5sW0/s320/DSC07881.JPG)
Zaszewki z tyłu przenoszę na drugą połowę
tyłu w ten sposób jak jest widoczne na zdjęciach.
Początek i koniec zaszewek zaznaczam szpilką a także na linii pasa.Odwracam na drugą stronę i po szpilkach rysuję zakończenie i początek zaszewek.Później linię pasa.
Zszywając boki sukienki musiałam uważać aby kratka była w jednym poziomie.A także aby w pionie zeszyta linia kratki tworzyła jodełkę.
Sukienkę całą od lewej strony podszyłam podszewką,oprócz
rękawów.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfotjKqlfJBEEHnMDLkruMy7zNVpTKKP5ojKfUXyEhz9dMht9aWY-nsk4HoWS3S1x1mZU4UNFGg3hOiTbD-w00y2sLt0MmK1skSW7Sk1VI2iaTmvgXXvxoCvSmoVhnM0NsNxg50CSEyPM/s320/DSC07897.JPG)
Muszę napisać iż zdjęcia do tego wpisu wykonała moja wnuczka Martynka ma 10-ęć lat.
Mnie się bardzo podobają,a Wam?
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizj6NrpLzeihetYIRyD8otPhhPR2729iqLH7DRVB4aeQyyx4XFecwNIccyl7y1Hu7ns_B8DR_DdQjEXp81oYBhMkM39Gmx-IhkuBgM0HkzqdAZPbP-07aN2i0QS7_CNgYVL2i5uwIwkK4/s320/DSC07834.JPG)
Najdłużej podczas szycia zeszło mi z odszyciem podkroju szyi i połączenie przodu góry sukienki z dołem.
Z podkrojem szyi poradziłam sobie(tył mała stójka,lekko przechodząca na szyję z przodu) dół dekoltu uszyłam w literkę V.Szew z odszycia dekoltu zaprasowałam na 0.5cm.
Tym sposobem łatwiej mi było przyszyć dół sukienki.
Łączyłam osobno prawą i lewą stronę góry dołu do momentu
zaprasowanego podkroju góry.
Zamek wszyłam na lewym boku sukienki.
koraliki i cekiny.Na przodzie dołu sukienki na linii pasa naszyłam takie co nieco.
Aplikacje kwiatków miałam gotowe z narzutki tiulowej,powycinałam kwiaty i naszyłam ręcznie
obok wzoru z koralików.
Sukienka druga wizytowa
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRIqN58ZjsS85u6Pwahb0tGU8By-SZeguwCTAXqQXtG7fSwgI8S9A21-nanqwGhUIRI4dmFqTkA9W96icJOBHoM2GlaDJHgW3qjaaD2hp9ni8RWWZWiEjcv7JH5HdKBFnDGPS5YPMASaY/s280/48371262_325662818163450_7008340879844835328_n.jpg)
Formę rękawa wykorzystałam z burdy,
sukienka świąteczna przedstawiałam ją w poprzednim poście.
Wiem że nie które panie nie przepadają za tkaninami koloru brązu.Ja także nie przepadam za tym kolorem,dlatego też z brązu uszyłam karczek z przodu bo bardzo mi się spodobał ten haft.
Natomiast dół sukienki z przodu i cały tył uszyłam z drobnej kratki która ma wzór pepitki.
Aby rozweselić tę sukienkę rękawy uszyłam z brązowego szyfonu w drobne łatki.Dół rękawów
wykończyłam falbanką z tej samej tkaniny co sukienka.
Tę sukienkę uszyłam bardzo szybko.Formę tyłu i przodu zrobiłam według własnych miar.
Przód dekolt karo ,tyłu w lekką łódkę.Na podkroju szyi z tyłu uszyłam zaszewki.Zaszewki te powodują to iż tył nie ściąga przodu na tył, szwy ramion układają się na linii ramienia.
Teraz nie praktykuje się takich sposobów szycia a szkoda bo takie zaszewki modelują także plecy.
Podkrój szyi z tyłu po zeszyciu ramion złożyłam na pół i jeszcze raz dokładadając środek tyłu do linii zeszycia ramion i zaznaczyłam szpilką kierunek zaszewki.
Zaszewki z tyłu przenoszę na drugą połowę
tyłu w ten sposób jak jest widoczne na zdjęciach.
Początek i koniec zaszewek zaznaczam szpilką a także na linii pasa.Odwracam na drugą stronę i po szpilkach rysuję zakończenie i początek zaszewek.Później linię pasa.
Zszywając boki sukienki musiałam uważać aby kratka była w jednym poziomie.A także aby w pionie zeszyta linia kratki tworzyła jodełkę.
Sukienkę całą od lewej strony podszyłam podszewką,oprócz
rękawów.
Mnie się bardzo podobają,a Wam?
Formy bardzo dokładne,nic nie musiałam poprawiać.Polecam bo są bardzo wygodne a można je ubrać nawet na spotkanie towarzyskie.
Zbliżają się święta,wielkimi krokami.
Ja już porządki prawie te grubsze porobiłam,teraz tylko zostało gotowanie i pieczenie placków.
Ponieważ zaraz po świętach będę obszywać w sukienki sylwestrowe moje wnuczki i córkę ,nie dam
rady dla Was wcześniej napisać posta jak po Nowym Roku.
Pragnę dziś złożyć Wam życzenia świąteczne i noworoczne.Teraz bardzo wcześnie każdy ubiera choinki ,no może nie wszyscy.Ja natomiast robię tak jak moja mama wieczorem przed wigilią.Gdy w dzień wigilijny wstawaliśmy rano miałyśmy z siostrą niespodziankę,ubraną choinkę pełną cukierków
Piszcie do mnie jeśli znajdziecie chwilę w tym przedświątecznym szaleństwie.Pozdrawiam.