Pages

piątek, 8 marca 2013

Moja droga życiowa

Jeśli jeszcze czytacie mojego bloga,to znaczy że jesteście zainteresowane i wytrwałe dążąc do celu.
Chcę napisać teraz o sobie parę zdań abyście uwierzyły, że jestem fachowcem w temacie, o którym będę pisać.
Dawno dawno temu pracowałam jako szwaczka w "Wólczance". Po ukończeniu Zawodowej Szkoły Odzieżowej i pracując w tym czasie uczyłam się nadal w kierunku zawodowym, bo chcę zaznaczyć, że od lat młodzieńczych uwielbiałam szyć, projektować spódnice i sukienki.
Szycie to moja pasja, wręcz przy szyciu odpoczywam, gdy szyję, oczywiście w domu, zapominam o problemach, uspokajam nerwy. Jak już wspominałam, pracując, ukończyłam Technikum Odzieżowe mając dwoje małych dzieci, oczywiście z dużą pomocą męża. Gdy ja się dokształcałam mąż zajmował się domem i opiekował dziećmi.
Miałam w tym swój cel, bardzo chciałam uczyć na warsztatach szkolnych w szkole odzieżowej, aby uczyć młode dziewczyny kroju i szycia, oddać swoją wiedzę i pasję, nie zatrzymywać jej dla siebie. 15 lat szyłam w akordzie, byłam przodownicą, kilka razy awansowałam.
Oczywiście udało mi się spełnić swoje marzenie. Dostałam propozycję pracy na warsztatach szkolnych, co się znowu wiązało z nauką. Musiałam uczęszczać na Politechnikę Kielecką i zrobić przyspieszony kierunek pedagogiczny, mając już czwarte dziecko. Niczego nie żałuję, lata te wspominam bardzo miło.
Zatrudniona jako nauczyciel zawodu byłam spełniona i pracowałam tam, gdzie chciałam. Obecnie mam bardzo dużo wolnego czasu (szkołę zamknięto, zlikwidowano) z braku zainteresowania młodych dziewczyn.
Bardzo wielka szkoda, bo zaplecze szkoła miała bardzo dobre. Dziewczęta kończyły szkołę, miały zawód lub technika odzieżowego. Swoją wiedzą chcę podzielić się z Wami, podzielić na blogu, tak jak byście byli ze mną i będziemy stopniowo krok po kroku się uczyć szyć, wykonywać formy i kroić. Gwarantuję Wam, jeśli będziecie czytać po kolei moje posty, to na pewno będzie satysfakcja obustronna.
Dziś nie będę już Was więcej męczyć, bardzo proszę o komentarze czy jesteście zainteresowane, no i oczywiście czy pragniecie się nauczyć szyć doskonale, może trochę przesadziłam, ale nauczyć się szyć na pewno.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny.Kocham szycie,szyję z pasją,i Wam tego życzę.

Każdy komentarz to dla mnie jeszcze większa motywacja do pisania następnych postów.
Jeśli możecie polećcie mojego bloga swoim znajomym.
GORĄCO POZDRAWIAM.