Pages

środa, 17 lipca 2013

Wakacje-goście,szycie dla rodziny

Nie ma jak wakacje,bardzo lubię ten czas ponieważ mam wszystkie dzieci w domu.
Przyjechała córka najstarsza z Włoch z wnuczką i zięciem,zięć uwielbia przyjeżdżać do Polski.
Właśnie w niedzielę jedziemy do Krakowa na baseny,na Wawel,rynek, wszystko co tylko damy radę
zwiedzić.
Wieczorem przyjeżdża synowa z wnuczkiem,Hania już jest.Obszywam córkę,wnuczkę a przy okazji
i siebie,nakupiliśmy bardzo dużo tkanin,córka ma bardzo ładne bluzki gotowe,porobiłam formy,
kroję i szyję.Na pewno porobię zdjęcia w najbliższym czasie i Wam pokażę gotowe wyroby.
 To jedna z wielu kolacji,czy widziałyście kiedy większych głodomorów?.
 Nawet mały Kuba wyciągał rączkę.
 Największą frajdę miały wnuczki.
 Kto zje pierwszy?

 Ileż to można zjeść?    
Hania liczy ile kawałków zjadł jej tata(mój syn).
Z pozdrowieniami ode mnie,kwiaty dla Was.

4 komentarze:

  1. Dziękuję za kwiaty :-) życzę dalszych cudownych chwil z rodziną! i świetnych uszytek :-) a jaka ogromna pizza! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie chwile są najlepsze i trzeba je jak najdłużej zatrzymać w pamięci na dłuuugie zimowe wieczorki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, że chwile spędzone z rodziną są takie ważne!! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteście Wszystkie bardzo miłe,dziękuję.
    Ale te chwile z rodziną już niedługo się skończą.
    Za tydzień córka wyjeżdża.Dom będzie pusty bez nich,no cóż takie jest życie!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny.Kocham szycie,szyję z pasją,i Wam tego życzę.

Każdy komentarz to dla mnie jeszcze większa motywacja do pisania następnych postów.
Jeśli możecie polećcie mojego bloga swoim znajomym.
GORĄCO POZDRAWIAM.