ich nazbierało,bo gdy kupowałam nawet nie pamiętam kiedy.Szał tego koloru minął i leżał sobie
w szafie.
Kupiłam Burdę,
Spodobał mi się model tej o to sukienki.Dlatego też moja tkanina będzie na topie a sukienka będzie
jak znalazł na zbliżające się wesele bratanicy męża.
Także na żakiet znalazłam na półce kawałek materiału,ale jeszcze nie mam upatrzonego modelu,na
pewno Wam napiszę jak uszyję.
Dziś chcę Paniom szyjącym już dla siebie przedstawić parę zdjęć z moich wypocin szycia tego właśnie modelu sukienki.
Wiem że wiele z Pań zagląda do mojego bloga z czystej sympatii
jest to dla mnie bardzo miłe,ale wiele z Was odwiedza mnie dla potrzeby konkretów,wskazówek,porad.
Sukienkę tę może uszyć każda z Was już bardziej zdolna,manualnie.Jeśli poradziłyście sobie ze
spodniami to na pewno uszyjecie tę sukienkę.Krok po kroku razem ze mną.
Róż w tym roku jest modny w różnych odcieniach od tonów pudrowych aż po soczystą fuksję.
Szczególnie różowe płaszcze,kostiumy,sukienki.
Model sukienki troszkę pozmieniałam,mam nadzieję iż projektanci burdy się nie obrażą.
Zmieniłam wygląd tyłu,rękawy wszyłam krótkie,bo długie 3/4 nie podobały mi się(oczywiście wszyłam i prułam).
Formę odbiłam przez folię,rozmiar sukienki musiałam zmniejszyć bo w magazynie była forma od roz.44 do roz.52. Moja tkanina to jedwab,ale tę sukienkę najlepiej uszyć z materiału elastycznego.
Spód uszyłam z podszewki,wiskoza.
Wszystkie elementy skroiłam z podwójnie złożonej tkaniny.
Na sam przód potrzeba długi kupon tkaniny.
Dwie dł.tyłu.
Tak wygląda sam przód.
Rękawy
Tył,ja skroiłam środek tyłu rozcinany,a dlaczego? Zobaczycie w trakcie szycia.
Natomiast spody skroiłam z podszewki,bo by mi brakło wierzchniej tkaniny.
Podkrój szyj z tyłu z podszewki usztywniłam fizeliną.
Zeszyte tyły z podszewki i z tkaniny
Przód połączyłam z podszewką ,góra szczytu przodu,podszewka góra pod biustem.
Wcześniej także uszyłam rękawy
Dół rękawa zawsze kroję na szerokości obrębka szerzej,ponieważ rękaw dołem jest zwężany,
aby nie brakowało przy odszyciu obrębka,szew dołem poszerzamy na taką szerokość jaką ma rękaw po załamaniu obrębka.
Dół wydziergałam,przeszyłam na szerokość 2cm.
Jeśli dobrze skroicie szerokość dołu rękawa
na pewno ładnie Wam się wykończy dół.
Tył połączyłam z podszewką .
Ramiona przodu marszczyłam przed połączeniem z tyłem.
Koniec zamka podwinęłam skośnie,aby było bardziej estetycznie.
Brzegi taśmy zamka wyhaftowałam.
Tył od lewej strony.
Po umarszczeniu wzmocniłam marszczenie na maszynie,połączyłam boki tyłu i przodu,
osobno boki sukienki i podszewki.
Szwy rozprasowane,przygotowana do wykończenia dołu,wszycia rękawów.
Wykończony dół sukienki.
Po wykończeniu dołu,wywróciłam sukienkę
przez otwory pachy.
Zeszyte boki podszewki.
Zawsze przed wszyciem rękawów należy zaznaczyć sobie środek główki rękawa.
Gdy przymierzyłam sukienkę z rękawem 3/4,
córka stwierdziła że nie pasują,jak to dobrze mieć młodsze pokolenie,córkę która doradzi.
Skroiłam nowy rękaw krótki z marszczoną główką,ale też nie pasowały,za dużo marszczenia stwierdziła córka,znowu przemodelowałam,nareszcie dobrze.
Umarszczona pacha z przodów.
Dół podszewki zanim połączyłam z sukienką
wyrównałam równolegle do boków.
Tak wygląda prawidłowo wszyty rękaw,musi nakładać się na pachę.Pacha tyłu.
Pacha przodu.
Tak wszywam rękaw,zawsze rękaw mam pod spodem,pachę trzymam sztywno natomiast rękaw puszczam luźno,transporter maszyny wda lekko rękaw.
Naukę wszywania rękawów opiszę dokładniej w innym poście.
Tak prezentuje się sukienka od lewej strony i na manekinie.
No niestety troszkę trzeba się pobawić, aby efekt końcowy był perfekcyjny. Sukienka ta wymaga dokładności w szyciu, dlatego też marszczyłam boki według opisu. Marszczyłam sam wierzch sukienki bez podszewki.
Gdybym miała oceniać stopień trudności szycia tej sukienki w skali 1-10 to dla mnie mieści się w skali 5, ale dla Pań uczących się szyć byłoby to w skali 8,9, a jak Panie szyjące już troszkę lub dłużej oceniacie stopień trudności szycia tej sukienki?
Mimo tych trudności proponuję Wam uszyć sobie taką sukienkę, może być z innej tkaniny. Ja bardzo dobrze się w niej czuję. Jest wygodna, ruchy w niej mam swobodne, nie krępuję sylwetki, ogólnie bardzo fajna. Atutem tej sukienki według mnie jest dekolt.
A jak Wy sądzicie ?
Przepięknie Pani wygląda w tej ślicznej sukience, kolor bardzo do Pani pasuje! :-) Zada Pani szyku na weselu :-)
OdpowiedzUsuńDoskonała sukienka na wesele, bardzo ładnie pasuje do Pani urody:) Jak dla mnie, osoby mającej spore doświadczenie w szyciu, nie byłaby zbyt trudna. Choć faktycznie dość pracochłonna. Ale to, co wymaga większej pracy, daje większą satysfakcję z efektu. Ciekawy pomysł z wykrojem na folii:)
OdpowiedzUsuńP. Danusiu, jak zwykle dokładny opis pełen pomocy :) sukienka świetna. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń@Iwona
OdpowiedzUsuńTak też myślałam szyjąc ją.Jest naprawdę wygodna.Pozdrawiam.
@kasia dj
OdpowiedzUsuńFormy z burdy zawsze odbijam przez folię,lepsza jest sztywniejsza,ale ja już miałam resztki i chciałam szybko odbić.
Może dla osoby już szyjącej nie będzie problem uszyć tą sukienkę,ale dla początkujących raczej będą trudności.Gorąco pozdrawiam.
@Patrycja
OdpowiedzUsuńWidzę że darzysz sympatią mój blog,składam ukłon w Twój profil.Dziękuję i pozdrawiam.
Kolor i fason sukienki bardzo ładny a całość świetnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Sylwia i Krystyna
świetny efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńCiociu widać profesjonalizm i wieloletnie doświadczenie w szyciu. Sukienka wygląda perfekcyjnie. Szkoda że nie mieszkamy bliżej :)
OdpowiedzUsuńkarolina
Śliczna sukienka i bardzo fajny opis szycia. Na wesele idealna i bardzo elegancka!
OdpowiedzUsuńAleż piękna sukienka,żakiet też na pewno będzie wymyślny.
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka. Kolor też bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy Pani szyje!!!
OdpowiedzUsuńPani Danusiu :) bardzo ładna sukienka a instrukcja szycia perfekcyjna ! bardzo przydatna dla tych co dopiero zaczynają i dla tych którzy już szyją dłużej a nie zawsze mają okazję szyć takie fasony :D Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze,jesteście Wszystkie bardzo miłe.Wasze komentarze to raj dla duszy.
OdpowiedzUsuńByłam na wycieczce,w tym tygodniu wracam do Was.
Fajne ma Pani reklamy!!!A co do sukienki dla mnie rewelacja.Elżbieta n.k.
OdpowiedzUsuń@Elżbieta
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,reklamy to tylko mały zarobek do świadczenia przedemerytalnego.
Mam nadzieję że Wam nie przeszkadzają.?
W burdzie fajny żakiet P.opisała,czy trudno taki uszyć.?
OdpowiedzUsuńja zazdroszczę tej umiejętności oderwania się na chwilę od szycia do zrobienia zdjęć, przez co informacje są naprawdę dużoooooooooo warte. gratuluję:)) i pozdrawiam. czekam z niecierpliwością na cenne posty.
OdpowiedzUsuńSukienka na pani leży znacznie lepiej niż na manekinie, bardzo dokładny tutorial.
OdpowiedzUsuń***
www.zapalov.blogspot.com - blog o moim projektowaniu mody
@Anonim
OdpowiedzUsuńDziś opiszę sposób szycia tego żakietu na blogu,tylko wyjadą goście.Pozdrawiam serdecznie.
@Katarzyna
OdpowiedzUsuńJa po prostu mam aparat na szyi lub obok na stoliku.
Ale prawda jest taka że dłużej mi się szyje jakiś model przez to robienie zdjęć.Jeśli najmłodsza córka jest w domu to mi pomaga,ale sama też sobie jakoś radze.Nie jest to dla mnie tak duży problem.Gorąco pozdrawiam (dziś opiszę szycie żakietu,ale wieczorem)
@zapaLov
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa,pozdrawiam.
Bardzo fajna! Mega mi sie podoba ta stylizacja. Masz naprawde swietny gust:) Na nastepnych zakupach juz wiem czym sie kierowac:0 Swoja droga trafilam na takie coś sukienki xxl Jak myslisz? Polecilabys cos?
OdpowiedzUsuńAnitko tę sukienkę szyłam siedem lat do tyło.Dla mnie to szmat czasu.Bo figura już nie ta a co za tym idzie szyję teraz modele wyszczuplające no i oczywiście inne tkaniny.
UsuńPozdrawiam serdecznie.