Tak nie dawno były święta Wielkanocne,a już mamy Boże Narodzenie.Czas goni nie wiadomo za czym i za kim.Długie godziny a dni tak krótkie.Czemu dni takie krótkie
że za blisko do jutra
niczym
strzelił z bicza?
dlaczego
czas tak pędzi
jak oszalały rumak
na gonitwie?
on nie musi się ścigać!
i tak zwycięża
i tak wygrywa...
Dziś będzie post krótki,lekko świąteczny.
Czekając z niecierpliwością na przyjazd córki(najmłodszej)z Niemiec,wraz z narzeczonym,piszę dla Was aby czas szybciej mi zleciał.
Dziś właśnie skończyłam swoją świąteczną sukienkę.Panie które już mnie trochę znają wiedzą iż
uwielbiam szyć dla siebie sukienki,a to dla tego że bardzo dobrze się w nich czuję.
Zdjęcia także były robione w pośpiechu,poprosiłam o to moją wnuczkę Martynkę.Robiła zdjęcia swoją komórką,gdyż z aparatu mojego zdjęcia mają dużą rozdzielczość,bardzo długo muszę czekać
za nim wyświetlą się w poście.
Pozwólcie że zdjęcia które robiłam podczas szycia pokarzę Wam już po Nowym Roku.
Sukienkę uszyłam na podstawie formy z burdy 10/2019,tunika 125,z tuniki przemodelowałam formę na sukienkę.
Na ogół moje upodobania się sprawdzają.Wystarczy troszkę pomyśleć,zaplanować i przenieść te myśli na swój projekt.
Boże Narodzenie uwielbia kolor czerwieni,dlatego też i moja sukienka jest koloru czerwonego,z elastycznego rypsu.Kilka elementów sukienki uszyłam z koronki,nakładając ją na tkaninę podstawową.Ponieważ koronka jest nadal w natarciu,komponuję ją jako dodatek w swoich strojach.
Najbardziej lubię rzeczy delikatne miękko otulające moją sylwetkę.
Rękawy wymodelowałam sama,został mi kawałek koronki więc ją wykorzystałam do ozdobienia rękawów.
Dziś całe popołudnie u nas padał deszcz więc zdjęcia są robione przy mojej ściance kwiatowej.
Mam już prawie gotowy żakiet do kompletu,ale pozostało mi połączyć go z podszewką ale to już po świętach,no bo przecież przy stole nie będę siedziała w sukience i w żakiecie.
W zeszłym tygodniu czytając moją pocztę mejlową znieruchomiałam ze zdziwienia.
Czasopismo Burda poinformowało mnie iż moja kurtka, o której Wam pisałam w poprzednim poście,
została stylizacją miesiąca.Cieszyłam się jak małe dziecko.To już drugi raz jak burda doceniła moje
umiejętności.Moją stylizację opisano bardzo ciekawie .
Piszę o tym nie po to aby się chwalić,piszę i swoje słowa kieruję do pań które się wahają czy warto uczyć się szyć czy lepiej kupować "gotowce".W burdzie niektóre modele są opisane od a do z jak dany model uszyć samemu.I wierzcie mi są to wiadomości bardzo praktyczne.
Ja choć tyle lat szyję i potrafię sama zaprojektować formę,korzystam dużo z burdy.Coś zmienię,coś dołożę od siebie według własnego stylu aby po uszyciu być zadowoloną i dobrze wyglądać.
Tego roczne święta będą dla mnie najszczęśliwsze od wielu lat.Będę miała przez trzy tygodnie wszystkie dzieci przy sobie.
Dziś powitam córkę Ole z Dawidem,nie pominę Piksela(jadą własnym samochodem ze względu na pieska) podróż się dłuży no i dzwonili że są okropne korki,kilku kilometrowe.
W poniedziałek przylatuje z Włoch najstarsza córka z zięciem,oprócz Marysi najstarszej wnuczki nie może przylecieć bo ma w styczniu egzaminy.
No i reszta dzieci i wnuków miejscowych.
Już nie mogę się doczekać wigilii gdy wszyscy razem siądziemy do stołu,a później wspólne kolędowanie.
Choinki jeszcze nie ma u mnie jest zwyczaj ubierania choinki wieczorem ,dzień przed wigilią.
Tym razem dziewczyny przpomną sobie jak to było kilka lat temu jak mi pomagały wieszać ozdoby i cukierki.
Zdaję sobie sprawę jak są panie zagonione i zapracowane przed świętami,ale na koniec przeczytajcie
jeszcze moje życzenia świąteczne
Takiego śniegu życzę na święta nam Wszystkim.
W święta życzę Wam zdrowia ,szczęścia pomyślności.Aby te dni świąteczne byłydla Was radosne w gronie rodzinnym spędzone.
Życzę Wam Kochani aby te Święta Bożego Narodzenia były dla Was wyjątkowe.
Niech znikną wszystkie troski.
Wesołych Świąt.
Piękna sukienka:)))Pozdrawiam serdecznie i radosnych świąt życzę:)))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu,Tobie także przesyłam życzenia z całego serca
UsuńŚwietna sukienka wyszła w pomyśle i realu. Ta koronka dodaje jej pazurka. I zapewne się w święta sprawdziła... W Nowym Roku życzę bardzo dużo zrealizowanych pomysłów, sił, radości z rodziną. Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńHalinko dziękuję bardzo.Sukienka zrobiła furorę,każdemu się podobała.
UsuńTobie także życzę powodzenia ,zdrowia i pomyślności w Nowym Roku.Pozdrawiam serdecznie.