małymi krokami,na pewno nie jedna z Was będzie chciała sobie uszyć coś fajnego,bo jak pisałam
wcześniej,z formy prostej spódnicy można wymodelować różne modele,oto przykłady
Te spódnice uszyłam właśnie z formy prostej
troszkę musiałam pokobinować z formą,i udało się.
Tę spódnicę często zakładam pasuje do prawie każdej bluzki,do żakietów jasnych i ciemnych.
Ale zanim wykończymy się przy szyciu spódnicy,chcę się pochwalić nową bluzką,w tym tygodniu miałam małą chandrę.Zamknęłam drzwi do warsztatu,(zapominając o troskach,kłopotach i zmartwieniach )siadłam do maszyny i zaczęłam,zapominając o Bożym świecie,uszyłam wciągu
5-ciu godzin takie coś,gdy córka założyła,byłam miło zaskoczona,przyda się do następnej spódnicy.
Najpierw tył ,jeśli tył się spodoba,no to przód na pewno
Przód,chciałam uszyć z baskinką ale za mało tkaniny,tkaninę kupiłam we Włoszech mały kupon,na bazarze,Jeszcze tylko muszę zwęzić rękawy na dole przy mankiecie,i będzie jak ulał,w Burdzie przeczytałam iż wraca moda RETRO ja już jedną sztukę mam,a co dalej obaczy się.
Wracamy do spódnicy,szkoda czasu na pogaduszki o ciuszkach,lepiej coś uszyjmy,nie takie coś powiecie? ,macie rację własne dzieło po trudach i znojach.
Gdy już mamy szwy boczne rozprasowane,zaszewki zaprasowane ku środkowi,przyszła pora uszyć pasek,wszycie go do góry spódnicy,do linii obwodu pasa.Niektóre krawcowe fastrygują pasek do
obwodu pasa,ja tego nie robię,zbędny ruch,zapytacie dlaczego?już odpowiadam.
Pisałam przy modelowaniu formy jak odmierzamy długość paska dla przypomnienia:obwód pasa(normalnie,obcisło lub lużno w zależności jak lubicie pasek czuć na sobie czy też luz) +4cm
Pasek o szerokości od 6 do 8 cm.w zależności jaki chcemy wszyć,mój ma 7cm,usztywniamy fizeliną,
zgrzewając ją żelazkiem,można usztywnić pasek po całej szerokości,ja zgrzewam tylko wierzch paska ponieważ moja tkanina to sztruks,nie ma potrzeby usztywniać spodu bo tkanina sama w sobie
jest już sztywna.Od dołu wierzchniego paska zostawiam 0.5cm na obciągnięcie.
Tak zawijam te 0.5cm na fizelinę i obciągam wierzch paska po całej długości na szerokość stopki
Pasek zszywamy po bokach łącznie z wkładką usztywniąjącą Tak zszywam stronę lewą końcową
paska pod guzik,a następnie wywracamy do prawej strony.
Natomiast prawy koniec paska szyję w ten sposób,jest to strona prawa paska pod (paska nie tkaniny) dziurkę,wypuszczony spód wyrównujemy nożyczkami na 0.5cm na szerokość stopki aby było nam go łatwo i równo wszyć,odwracamy do lewej strony,jeszcze jedna uwaga czubek górny paska zetnijcie aby po wywróceniu nie był gruby tak jak ja to zrobiłam.
Bardzo ważne,teraz spód paska ta strona pod dziurkę,przykładamy do lewej strony spódnicy od strony zsuwaka odszytego szerzej,na linii obwodu pasa,równo brzeg do brzegu,i wszywamy na szerokość stopki,można sobie pomóc wbijając punktowo szpilki pionowo,lub dla pewności najpierw
przyfastrygować po całej linii obw. pasa.Bardzo ważne abyście pasek usztywniały t. z. wdawały lekko spódnicę,ale tak aby nie zrobiły się Wam zakładki,jeśli ładnie i umiejętnie uciągniecie pasek to
nie będzie odstawał tylko ładnie przylegał do ciała.
Tak wygląda od lewej strony wszyty pasek pod dziurkę,ważne aby blaszka końcowa zsuwaka była 2mm w dół od przyszycia spodu paska.
Następnie naszywamy pasek po wierzchu naszej spódnicy,kantem,jak najbliżej dołu wierzchniego paska,równo po całej długości obwodu,do końca pod guzik.(zakrywając pierwszą stębnówkę)
Jest to wszyty pasek przy zamku pod zrobienie dziurki.
a tak wygląda wypuszczone 3cm paska pod przyszycie guzika,jest to pierwszy etap przed stębnowaniem wierzchnim paska,zauważcie iż blaszka zamka jest zaraz pod stębnówką.
Wykończony pasek po przeszyciu wierzchu pod guzik.
Czy zrozumiałyście dlaczego kazałam obciągnąć pasek przed uszyciem,dlatego iż łatwiej jest go przestębnować po wierzchu podczas końcowego zamknięcia obw.pasa.Aby tak równo Wam się wszył pasek musicie pierwszy raz spód paska jednakowo wszyć na początku i końcu pomogą Wam w tym blaszki od zamka.
Nie umiem jeszcze robić strzałek na zdjęciu nie ma córki,bo by mi pomogła,ale spróbuje Wam wytłumaczyć o co mi chodzi pisemnie,otóż czy widzicie na pasku od strony guzika,kawałek spodniej
stębnówki zaraz przy zsuwaku,zrobiłam to umyślnie bo dalej już pasek jest podszyty dobrze,starajcie się tak wszyć wierzchem pasek aby tej pierwszej stębnówki nie było widać.
Wybaczcie że nie robię dziurki,bo teraz muszę cały pasek wypruć bo jak zapewne zauważyłyście szyłam innymi nićmi a to po to abyście widziały dobrze stębnowanie.Mam nadzieję że z wykonaniem dziurki już sobie poradzicie wydziergać ją trzeba poziomo na wierzchnim
pasku w połowie,natomiast guzik pod spodem w połowie dziurki.
Jak zauważyłyście na pewno wszycie paska nie jest tak łatwe,starałam się wytłumaczyć jak najdokładniej,abyście dobrze zrozumiały.
Istnieje wiele sposobów na wszycie paska,ja Wam wytłumaczyłam sposób sportowy,inaczej zwany,tak mówiły uczennice roboczy,tym sposobem można wszywać do spodni,dzinsu a także wystarczy go jeszcze raz wkoło przestębnować szyjąc podwójną stębnówkę i już wygląd paska się zmieni.
No to spódnicę mamy uszytą.Pytajcie jeśli będziecie miały jakiś problem.
no i super wyszła!!
OdpowiedzUsuńale cięzko jest u CIEBIE WPISYWAĆ KOMENTARZE.Diana w starszych poostach ma info jak zlikwidowac literki przy wpisywaniu komentarza..
OdpowiedzUsuńPrzykro mi Agusiu co do pisania komentarzy,ale wiele blogów tak ma,ja porozmawiam z żęciem
OdpowiedzUsuńmoże on na to coś poradzi.Ale mimo tych trudności
jesteś ze mną i piszesz,mam nadzieję że to nie przeszkodzi nam w dalszym porozumiewaniu się.
Diany nie znam,daj mi jej adres.Pozdrawiam